Ukryty wśród zielonych pól i rozległych parków powiatu kutnowskiego, Pałac w Malinie to miejsce, które zachwyca nie tylko architekturą, ale i burzliwą, wielowarstwową historią. To przykład zabytku, który zdołał przetrwać zmienne losy i dziś, po gruntownej renowacji, znów tętni życiem jako restauracja, hotel i centrum wydarzeń. Pałac w Malinie to nie tylko perła architektury renesansu francuskiego, lecz także świadek przemian społecznych i gospodarczych regionu. Wizyta w tym miejscu to podróż przez wieki – od czasów szlacheckich rodów, przez wojenne zawieruchy, aż po współczesność, gdzie historia spotyka się z nowoczesnością.
Historia Pałacu w Malinie
Początki Maliny sięgają wczesnego średniowiecza, a pierwsze wzmianki o majątku pojawiają się już w XV wieku, kiedy to należał do rodziny Kucieńskich. W XVIII wieku dobra przejęli Wittanowie herbu Kolumna, a pod koniec tego stulecia przeszły one w ręce Czajkowskich. To właśnie za ich czasów powstał tu parterowy, murowany dwór otoczony parkiem. W połowie XIX wieku majątek przechodził przez ręce kolejnych właścicieli, by ostatecznie w latach 80. XIX wieku trafić do Naftala Majznera – znanego przemysłowca i właściciela okolicznych cukrowni. To on zainicjował budowę obecnego pałacu, nadając mu charakterystyczny styl renesansu francuskiego.
W okresie międzywojennym pałac pozostawał w rękach prywatnych, a podczas II wojny światowej służył jako szpital wojskowy. Po wojnie przeszedł w ręce państwa – najpierw mieściła się tu szkoła, a następnie przez ponad trzy dekady funkcjonował Państwowy Dom Dziecka. Niestety, po jego likwidacji w latach 80. XX wieku pałac popadł w ruinę. Dopiero w XXI wieku, dzięki prywatnemu inwestorowi, rozpoczęto gruntowną renowację, która przywróciła obiektowi dawny blask i otworzyła go na nowe funkcje.
Architektura i wnętrza
Pałac w Malinie to imponująca, czterokondygnacyjna budowla z cegły, otynkowana i osadzona na planie wydłużonego prostokąta. Główny korpus przykryty jest dachem czterospadowym, a boczne skrzydło – dwuspadowym. Charakterystycznym elementem jest czworoboczna, dwukondygnacyjna wieża z blaszanym hełmem, umieszczona centralnie na frontowej elewacji. Fasada frontowa jest dziesięcioosiowa, z centralnie umieszczonym portykiem wspartym na toskańskich pilastrach i ozdobionym tralkową balustradą. Okna piętra dekorują naczółki i podokienniki, a parterowe – proste opaski z konsolkami. Od strony ogrodu znajduje się otwarty taras, a do korpusu głównego dostawiono węższe skrzydło z okrągłą, trzykondygnacyjną wieżyczką o stożkowym hełmie.
Wnętrza pałacu zostały zaadaptowane z dbałością o detale i historyczny charakter. Obecnie mieszczą się tu eleganckie sale restauracyjne, przestronne pokoje gościnne oraz nowoczesne centrum konferencyjne. W planach jest także uruchomienie strefy SPA, co jeszcze bardziej podniesie atrakcyjność tego miejsca.
Zespół parkowo-folwarczny
Pałac otacza malowniczy park krajobrazowy, założony w XIX wieku. Spacerując alejkami, można podziwiać wiele cennych gatunków drzew – od dębów szypułkowych w formie piramidalnej, przez głogi, klony, jesiony, po świerki i żywotniki. Park zachował dawny układ kompozycyjny, z ozdobną bramą wjazdową i mostkiem prowadzącym na wyspę. Na wschód od pałacu rozciąga się dawny dziedziniec gospodarczy z zachowanymi zabudowaniami folwarcznymi, które choć częściowo zrujnowane, wciąż przypominają o dawnych funkcjach tego miejsca.
Współczesność – restauracja, hotel i centrum wydarzeń
Dzięki starannej renowacji pałac odzyskał dawną świetność i dziś jest jednym z najpiękniejszych zabytków regionu. Obiekt pełni funkcję restauracji, hotelu oraz centrum konferencyjno-eventowego. Wnętrza zostały zaaranżowane tak, aby łączyć historyczny klimat z nowoczesnym komfortem. Organizowane są tu wesela, przyjęcia rodzinne, konferencje i spotkania biznesowe. W pałacu panuje kameralna, rodzinna atmosfera, a kuchnia słynie z wyśmienitych dań, łączących tradycję z nowoczesnością.
Otoczenie parku zapewnia ciszę i spokój, a jednocześnie bliskość Kutna i dogodny dojazd sprawiają, że jest to idealne miejsce zarówno na krótką wizytę, jak i dłuższy pobyt.
Pałac w Malinie znajduje się w miejscowości Malina, tuż przy drodze z Kutna do Oporowa. Dojazd samochodem z centrum Kutna zajmuje zaledwie kilkanaście minut. Obiekt posiada własny parking oraz rozległy teren zielony. Zwiedzanie pałacu możliwe jest w godzinach otwarcia restauracji i hotelu – warto wcześniej skontaktować się telefonicznie lub mailowo, aby ustalić szczegóły wizyty lub zarezerwować stolik. Wstęp na teren parku jest bezpłatny dla gości restauracji i hotelu. Aktualne informacje o godzinach otwarcia oraz wydarzeniach dostępne są na stronie internetowej obiektu.
Ciekawostki i wrażenia z wizyty
Odwiedzając Pałac w Malinie, trudno nie zwrócić uwagi na harmonię pomiędzy dawną architekturą a nowoczesnym wykorzystaniem przestrzeni. Szczególne wrażenie robi odrestaurowana elewacja z detalami architektonicznymi, które przyciągają wzrok miłośników historii i fotografii. Wnętrza zachwycają elegancją i przytulnością, a otaczający park pozwala na chwilę wytchnienia wśród zieleni. To miejsce, które udowadnia, że nawet najbardziej zniszczone zabytki można przywrócić do życia i nadać im nową, wartościową rolę w społeczności lokalnej.
Podczas spaceru po parku można natknąć się na stare drzewa, które pamiętają jeszcze czasy dawnych właścicieli, a także na elementy dawnej infrastruktury folwarcznej. Wrażenie robi również fakt, że pałac, mimo licznych przejść i zmian właścicieli, zachował swój niepowtarzalny charakter i dziś stanowi jeden z najlepiej odrestaurowanych obiektów tego typu w regionie.
Podsumowanie
Pałac w Malinie to wyjątkowe miejsce na mapie województwa łódzkiego – zabytek, który przeszedł długą drogę od szlacheckiej rezydencji, przez okresy upadku, aż po współczesną rewitalizację. Dziś zachwyca nie tylko architekturą i pięknem otaczającego parku, ale także nowoczesnym podejściem do gości i szeroką ofertą usług. To doskonały przykład na to, jak z powodzeniem można połączyć troskę o dziedzictwo historyczne z funkcjonalnością i atrakcyjnością dla odwiedzających. Wizyta w Pałacu w Malinie to nie tylko lekcja historii, ale także okazja do odpoczynku, dobrej kuchni i kontaktu z naturą – miejsce, do którego chce się wracać.