Posłanka Matysiak oskarża wójta o konflikt interesów: „To narracja całkowicie nieprawdziwa”

W gminie Kutno zapanowało poruszenie związane z planowaną budową biometanowni, inwestycją wartą 120 milionów złotych. Wójt Michał Łuczak, podpisując list intencyjny z Grupą Orlen, widzi w tym projekcie potencjalne korzyści dla lokalnego rolnictwa i środowiska. Mimo to, część mieszkańców wyraża obawy co do wpływu inwestycji na ich życie i środowisko, co doprowadziło do społeczeńskiego podziału.
Kontrowersje wokół lokalizacji biometanowni
Od początku roku temat biometanowni w Byszewie wywołuje mieszane reakcje. Podpisanie listu intencyjnego przez wójta Łuczaka z Grupą Orlen było momentem kulminacyjnym tych emocji. Dla niektórych mieszkańców projekt ten stanowi zagrożenie dla ich zdrowia i bezpieczeństwa, co potwierdza petycja przeciwko budowie, podpisana przez 250 osób. Z prośbą o interwencję zwrócili się nawet do senatora Przemysława Błaszczyka, który wystosował oświadczenie do władz gminy.
Interwencja posłanki Pauliny Matysiak
Niedawno do dyskusji dołączyła posłanka Paulina Matysiak, która skierowała wniosek do wojewody łódzkiego. Posłanka zarzuca wójtowi przekroczenie kompetencji oraz brak przejrzystości w działaniach gminy. Dokument ten, według Matysiak, powstał bez wiedzy radnych i mieszkańców, a lokalizacja inwestycji wywołuje podejrzenia o konflikt interesów.
Matysiak twierdzi, że tereny przeznaczone pod budowę należą do byłego wójta, co sugeruje możliwość niejasnych powiązań. Posłanka również skrytykowała ustawę z 2023 roku dotyczącą inwestycji biogazowych, wskazując na brak narzędzi obrony dla lokalnych społeczności.
Odpowiedź wójta na zarzuty
Michał Łuczak stanowczo odrzuca zarzuty posłanki, określając je jako nieprawdziwe i krzywdzące. Twierdzi, że proces wyboru lokalizacji był transparentny, a grunty należące do byłego wójta były jednym z wielu zgłoszonych. Wójt podkreśla, że decyzje są podejmowane zgodnie z prawem i w interesie mieszkańców.
Wójt zaznacza, że list intencyjny nie ma skutków finansowych ani prawnych, a jego celem jest jedynie rozpoczęcie rozmów. Podkreśla również, że każda inwestycja wymaga pełnej ścieżki administracyjnej i zaangażowania rady gminy.
Perspektywy dla przyszłości gminy
Mimo kontrowersji wokół inwestycji, wójt Łuczak jest przekonany o jej potencjalnych korzyściach dla gminy Kutno. Podkreśla potrzebę otwartości na zewnętrzne inwestycje jako klucz do rozwoju i dynamicznego wzrostu gospodarczego. Uważa, że transparentne podejście do inwestorów może przynieść długoterminowe korzyści dla całej społeczności.
Podczas gdy dyskusja wokół biometanowni w Byszewie trwa, przyszłość projektu pozostaje niepewna. Decyzje podejmowane w najbliższych miesiącach mogą mieć znaczący wpływ na rozwój regionu i jego mieszkańców.